Data publikacji: 2013-12-09
Oryginalny tytuł wiadomości prasowej: Na wietrze diabeł przyjechał – premiera 9 grudnia
Kategoria: Książka, LIFESTYLE
Właśnie ukazała się nowa książka Katarzyny Mlek – tym razem jest to zbiór opowiadań z beskidzkim wiatrem w roli głównej.
„Na wietrze diabeł przyjechał” to zbiór sześciu opowiadań, których akcja toczy się w latach osiemdziesiątych w beskidzkiej miejscowości Laliki.
W nowej książce Katarzyny Mlek, górska wieś nawiedzana jest przez uporczywy wiatr niszczący domy, zbiory i wprawiający ludzi w obłęd. Miejscowość istnieje w rzeczywistości, natomiast na potrzeby dzieła autorka zmieniła nieco jej położenie.
Poszczególne historie łączy osoba narratora i jednocześnie głównego bohatera. Jest nim Zbyszek – inżynier budownictwa, wysłany do Lalik w sprawie nowopowstającego kościoła. Podczas budowy młody mężczyzna poznaje ekscentrycznego proboszcza, uznawanego powszechnie za najważniejszą osobę we wsi. Gdy ksiądz w niewyjaśnionych okolicznościach zniknie, to właśnie Zbyszek, tak jak wcześniej ks. Buba, będzie rozsądzał sąsiedzkie spory, poszukiwał zaginionych, gasił pożary, poskramiał śnieżyce i ratował wieś od wiatru, który temu wszystkiemu jest winien.
Z Lalik Zbyszek często wypuszcza się na wędrówki w czasie i przestrzeni, słuchając góralskich legend i opowieści. To one właśnie stanowią kolejne opowiadania. Autorka uwspółcześniła góralskie motywy i wplotła w nie historię poszukiwania ostatecznego rozwiązania problemu z wiatrem. Podczas zmagań mieszkańców z żywiołem spotkamy gadające jelenie, zaklęte w konie dusze, nimfy z drzew, przeklęte sadzawki, szeptunki i diabły. Mieszkańcy Beskidów w kolejnych historiach pokazują swoje specyficzne podejście do życia i góralski upór.
Książka pojawi się w sprzedaży 9 grudnia.
Katarzyna Mlek – pisarka i malarka. Autorka szeroko komentowanej powieści psychologicznej „Zapomnij patrząc na słońce”, humorystycznej noweli „Za firewallem” oraz tomu wierszy „Zawodowa królowa”. Mieszkanka Bielska-Białej, gdzie osiadła po wielu przeprowadzkach. Wielbicielka pieszych wycieczek na szczyty wyższe i niższe. Wieczorami przesiaduje na stokach Dębowca wraz z nieodłącznym psem i notatnikiem.
źródło: Biuro Prasowe
Załączniki:
Hashtagi: #Książka #LIFESTYLE
